W poszukiwaniu odpowiedniej przytulanki dla niemowląt

Przytulanki nie są wyłącznie zabawkami, pełnią one różne funkcje. Mogą być kocykami, poduszkami czy nawet smoczkami. Wybór jest ogromny, więc nie ma problemu z dobraniem ich do indywidualnych potrzeb dziecka. Przytulanka jako wierny towarzysz dziecka przez całą dobę uspokaja go, zwiększa poczucie bezpieczeństwa i pomaga zasnąć. Pluszak staje się pocieszycielem, można w każdej chwili się do niego przytulić.

Jak wybrać odpowiednią przytulankę dla niemowlęcia?

Wybierając przytulanki dla niemowląt, należy mieć na uwadze to, z jakich materiałów została wykonana. Dobrej jakości tkanina będzie trwała, wolna od toksycznych substancji mogących wywoływać reakcje alergiczne. Znaczenie ma również to, aby materiał był miękki, miły w dotyku. Do jedwabistych przytulanek każde dziecko będzie chciało się przytulić. W przypadku maluszków świetnie sprawdzają się kolorowe i wzorzyste maskotki, które wzbudzają zainteresowanie. Wspaniale sprawdzą się przytulanki wzbogacone o szeleszczące elementy, mogą mieć przykładowo wypełnienie w postaci folii. Wspomagają one rozwój dziecka, stają się sensoryczną zabawką. Polecić można przytulanki dla niemowląt z funkcją uspokajania, generujące specjalny szum. Przypomina on dźwięki, które towarzyszyły maluszkowi przez wiele miesięcy w brzuchu matki. Pozwala to na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa, pomaga się zrelaksować.

Przy wyborze przytulanki trzeba pamiętać o tym, aby wyglądała ona przyjaźnie, wywoływała pozytywne emocje. W sklepach nie brakuje też nowoczesnych przytulanek wyposażonych w projektor czy pozytywkę. Takie wielofunkcyjne zabawki mogą wygrywać uspokajające melodie lub tworzyć ciekawe obrazy na suficie. Za pomocą kolorów wpływa się na zachowanie dziecka, jego nastrój. Kojącymi dźwiękami dla dziecka będzie bicie serca, ćwierkanie ptaków i inne odgłosy natury. Jeszcze innym rozwiązaniem jest przytulanka z lampką, która odgania ciemność i strach. Stanowi to też duże ułatwienie dla rodzica podczas karmienia czy spacerowania po zmroku. Nie będzie trzeba włączać głównego światła, które razi w oczy i rozbudza dziecko.